W piątek 3 listopada wraz z innymi uczniami z siódmych klasy pojechałam na wycieczkę do Hydropolis we Wrocławiu. Wyjechaliśmy o godzinie 7:45 z pod zalewu w Świdnicy. Jechaliśmy tam półtora godziny. Gdy przyjechaliśmy poszliśmy do poczekalni, a następnie wszyscy uczestniczyliśmy w warsztatach, na których z gipsu robiliśmy skamieniałości, w między czasie pani opowiadała nam o skamieniałościach oraz zapoznaliśmy się z prehistorią czyli najdłuższym okresem w dziejach ludzkości. Po warsztatach udaliśmy się do muzeum, gdzie na wejściu znajdowała się drukarka wodna, która zrobiła na mnie wrażenie, nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałam. Wszyscy udaliśmy się do szatni po czym mogliśmy zacząć zwiedzanie, gdzie na początku obejrzeliśmy film o powstaniu pierwszej wody na ziemi. W muzeum znajdowało się wiele stref zwiedzania lecz najbardziej spodobała mi się strefa głębin, gdzie mogliśmy zobaczyć jak wyglądała łódź podwodna, która dostała się na dno Rowu Mariańskiego. Po zwiedzaniu mieliśmy czas wolny. Razem z koleżankami poszłyśmy do kawiarni aby zjeść drugie śniadanie, a następie postanowiłyśmy samemu zwiedzać. Po zakończonym czasie wolnym udałyśmy się do autokaru, którym pojechaliśmy do Świdnicy. Bardzo podobała mi się ta wycieczka, mimo że nie było słonecznej pogody wróciłam do domu zadowolona.
Julia Kosmowska
Dnia 03.11.2023r. chętne osoby z 7 i 8 klas pojechały na wycieczkę do Hydropolis we Wrocławiu. Po przyjeździe do celu rozpoczęły się warsztaty. Z gipsu tworzyliśmy odbitki różnych skał i skamieniałości, a następnie pani instruktorka opowiadała nam o dziejach Ziemi i skamielinach. Po skończonych zajęciach udaliśmy się do głównego budynku Hydropolis i rozpoczęliśmy zwiedzanie budynku z przewodnikiem. Po poznaniu wielu ciekawych informacji o wodzie, Wrocławiu i wielkiej powodzi w Polsce, mieliśmy godzinę czasu wolnego. Można było usiąść w kawiarni lub pochodzić i pooglądać Hydropolis. Po upływie tego czasu wsiedliśmy do autokaru i wróciliśmy do Świdnicy około godziny 14:30. na tej wycieczce można było dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy. Nie żałujemy, że pojechaliśmy na nią.
Mateusz Czerwiński
3 listopada o godzinie 7:45 wyruszyliśmy na wycieczkę do Wrocławia a dokładnie na ulicę Na grobli 17 do Hydropolis. Najpierw udaliśmy się do gabinetu, w którym wykonaliśmy lepką substancję i zalaliśmy nią gumowe foremki. Następnie pani pracująca w hydropolis powiedziała nam o skamieniałościach. Są to szczątki organizmów prostych (najczęściej jednokomórkowych) organizmów żyjących w krótkim czasie. Można do nich zaliczyć np. trylobity i amonity. Skamieniałości powstają w wyniku przykrycia rośliny lub zwierzęcia osadami. Później przedstawiła nam skamieniałości dając nam ich przykłady. Pokazała nam amonity czyli takie muszle, oraz trylobity. Opowiedziała nam o różnych erach między innymi o prekambrze, kambrze, karbonie itd. Gdy substancja w foremkach zaschła można było już je wyjąć. U mnie np. były to 2 amonity, ząb i jeżowiec. Po wyjęciu podziękowaliśmy pani i udaliśmy się do głównego budynku hydropolis. Po chwili czekania podszedł do nas pan i oprowadził nas po hydropolis pokazując np. ważne miejsca we Wrocławiu typu hala stulecia bądź rynek. Obejrzeliśmy film na temat pojawieniu się wody na planecie. Pan przedstawił nam stany skupienia wody oraz tak zwany wodny ogień który polega na wypuszczaniu pary wodnej i naświetlaniu jej pomarańczowym światłem przypominającym ogień. Pokazał nam statki i łodzie podwodne, oraz jedyną kopię podwodnej łodzi którą dopłynięto na dno Rowu Mariańskiego. Ostatnie 30 minut spędziliśmy zwiedzając sami i odpoczywając w kawiarni.
Bardzo mi się podobało.
Wojciech Chrzan
W dniu 03.11.23 miałam okazję odwiedzić Hydropolis, fascynujące i ciekawe miejsce poświęcone nauce o wodzie. Chciałabym podzielić się moimi wrażeniami z tej wizyty. W trakcie wizyty mieliśmy możliwość uczestniczenia w warsztatach oraz licznych interaktywnych wystawach i eksperymentach dotyczących wody.Najbardziej podobały mi się liczne modele żaglówek, gdyż interesuje się żeglarstwem.Polecam to miejsce osobom interesującym się ekologią i ochroną środowiska.
Milena Strugała
W dniu 3.11.2023 pojechałem na wycieczkę do Hydropolis. Gdy dojechaliśmy to poszliśmy na warsztaty. Na warsztatach Pani pracująca w Hydropolis kazała nam zająć miejsca przy stolikach. Jak wszyscy zajęli miejsca to Pani kazała nam zrobić odlewy skamielin. Po zrobieniu odlewów Pani zrobiła nam krótką powtórkę z wiadomości z geografii o dziejach ziemi na podstawie zegarka, również oglądaliśmy i dotykaliśmy skamieliny np. zęby. Po tym powtórzeniu wiadomości wyjęliśmy nasze odlewy, zabraliśmy je i poszliśmy do głównego centrum Hydropolis. Po krótkiej przerwie Pan przewodnik zaczął nas oprowadzać. Na samym początku poszliśmy do sali kinowej by obejrzeć film o ziemi. Po filmie Pan przewodnik zabrał nas do pary wodnej imitującej ogień. Z tego co się dowiedziałem to ten pomysł został zaczerpnięty z USA. Póżniej poszliśmy zobaczyć takie wielkie pudło przeźroczyste w którym były pióra imitujące śnieg. Po pokazaniu strefy wody poszliśmy do strefy map. Na tej strefie Pan przewodnik nam pokazał między innymi powódź tysiąclecia jak zalała Wrocław i najważniejsze punkty Wrocławia. Też się dowiedziałem, że we Wrocławiu powstał pierwszy strój do nurkowania stworzony przez Karla Heinricha Klingerta. Po tej strefie poszliśmy na strefę związaną z statkami i maszynami związanymi z wodą. Zobaczyłem maszynę do robienia pary wodnej i dowiedziałem się, że gdyby nie powstał film o Tytanicu to każdy by o nim zapomniał. Na sam koniec zwiedzania Hydropolis z przewodnikiem dowiedziałem się jak bardzo szkodliwy jest plastik w wodzie i ile tego trafia do wody po zobaczeniu ilości plastiku jakiego nazbierało Hydropolis. Też zobaczyłem batyskaf, który popłynął na dno rowu Mariańskiego i dowiedziałem się ile osób popłynęło na dno rowu Mariańskiego. Jak Pan przewodnik skończył z nami wycieczkę to mialem z grupą czas dla siebie i zobaczyłem wszystko co chciałem tam zobaczyć. Wycieczka była bardzo ciekawa, ponieważ przypomniałem sobie dużo rzeczy z lekcji i dowiedziałem się nowych, więc uważam, że to była edukująca wycieczka.
Hubert Kasprzyk.
Dzisiaj byłam we Wrocławiu. Zwiedzaliśmy tam Hydropolis. Było tam dużo ciekawych ekspozycji m.in. pierwszy strój nurka, technologie multimedialne, interaktywne instalacje czy sale kinowe. Podsumowując w Hydropolis było bardzo ciekawie oraz chętnie wróciłabym tam.
Martyna Wawrzonowska
Dziś, 03.11. pojechałam na wycieczkę do Hydropolis we Wrocławiu. Gdy przyjechaliśmy, w poczekalni powitała nas pani która zaprowadziła nas do budynku gdzie odbywały się warsztaty. Na warsztatach wykonywaliśmy odlewy skamielin z gipsu, a pani instruktor opowiedziała nam co nieco o powstaniu skamielin oraz ogólnie świata, er i co się w ich ciągu wydarzyło. Po warsztatach poszliśmy do głównego budynku. Tam wraz z przewodnikiem zwiedziliśmy różne atrakcje, takie jak film o powstaniu wody , maszynę parową , konstrukcje statków, i wiele innych ciekawych konstrukcji. Potem odwiedziłam z koleżanką mała kawiarnię, w której można było kupić napoje, jak i różne wypieki i przekąski. Na koniec wróciliśmy autokarem na miejsce zbiórki. Wycieczka bardzo mi się podobała, a moimi ulubionymi jej częściami były warsztaty, konstrukcja z rybami i rekinem nad głowami oraz strefa odpoczynku.
Nel Kowal
Wycieczka odbyła się 03.11, spotkaliśmy się o 7:30 na parkingu nad zalewem. Autokarem pojechaliśmy do Wrocławia do Hydropolis. Po przyjeździe poszliśmy na warsztaty dotyczące skamielin, podczas warsztatów odlewaliśmy skamieliny z gipsu. Po warsztatach przeszliśmy do innego budynku na wystawę związaną z wodą. Pan przewodnik opowiadał nam o powodzi we Wrocławiu. Była wystawa która przedstawiała parę wodną, była ona podświetlana przez co wyglądała jak ogień. Na samym początku zwiedzania poszliśmy do Sali kinowej, w której puszczono film dotyczący powstania wody na ziemi.
Małgorzata Tomsia