Góra pączków, za tą górą,
tłuste placki z konfiturą,
za plackami misa chrustu,
bo to dzisiaj są zapusty…
Tłusty czwartek to dzień, w którym, jak każe tradycja, każdy powinien zjeść pączka. I cóż z tego, że każdy pączek to bomba kaloryczna?Dobre tradycje należy pielęgnować, a tłusty czwartek bez pączków byłby jakiś niepełny.
Również w klasie 1b 8 lutego nie zabrakło pączków, i to nie tylko tych do zjedzenia J.
Podczas zajęć dydaktycznych dzieci obejrzały film edukacyjny o tłustym czwartku.Dowiedziały się, jak dawniej robiono pączki zwane kreplami, które niewiele miały wspólnego z dzisiejszymi, bowiem lepione były z ciasta chlebowego, nadziewane słoniną oraz cebulą i smażone na smalcu. Dzieci poznały też legendę o combrowym czwartku. Dowiedziały się, że jest wiele odmian pączków na całym świecie: zeppole i bomboloni – pączki włoskie, oliebollen –holenderskie, lokma – tureckie, sufganijoi – izraelskie, gniazdka wiedeńskie, angielskie oponki i amerykańskie donuty. Ciekawostkądla dzieci były informacje na temat, jak w innych krajach obchodzone są „tłuste dni”.
Pierwszoklasiści rozwiązywali wiele ciekawych zadań interaktywnych związanych z tym dniem: puzzle, memory, układankę pączkową, sudoku; ozdabiali również interaktywnego pączka. Na dywanie grali w pączkowe domino, przeliczali kolorowe pączkina obrazkach i układali obrazki wg podanej zasady. Nie zabrakło również ciekawych zadań plastycznych. Dzieci tworzyły plastelinowe donaty i ozdabiały je wg własnego pomysłu. Robiły również żarłocznego ludzika – pochłaniacza pączków.
W przerwie śpiewały piosenkę pt. „Tłusty czwartek dzisiaj mamy”.
To był prawdziwie „tłusty dzień” w klasie 1b, na który dzieci czekały z niecierpliwością. Delektowanie się smakowitym ciastkiem było dla wszystkich ogromną przyjemnością.