W czwartek, 29.09.2022 r., wybraliśmy się na wycieczkę szkolną do Warszawy. Pojechała z nami klasa 8c oraz kilkoro uczniów z innych klas. Zbiórkę mieliśmy nad zalewem Witoszówka w Świdnicy o godzinie 4.45, finalnie wyjechaliśmy zaraz po godzinie 5.
Podróż trwała ponad 5 godzin.
Zwiedzanie stolicy Polski rozpoczęliśmy od Cmentarza Wojskowego na Powązkach. Jest to cmentarz, na którym pochowani są oficerowie polegli w II wojnie światowej, ludzie kultury i nauki, jak również sławni aktorzy.
Następnie ruszyliśmy w kierunku Starego Miasta i wraz z przewodnikiem zobaczyliśmy między innymi: Plac Zamkowy z Kolumną Zygmunta, Katedrę Św.Jana, widzieliśmy pomnik Małego Powstańca, byliśmy na Krakowskim Przedmieściu zobaczyć Pałac Prezydencki, a przy Grobie Nieznanego Żołnierza widzieliśmy zmianę warty.
Kolejny punktem zwiedzania był Stadion Narodowy, gdzie byliśmy w szatni naszej reprezentacji.
Po całym dniu zwiedzania pojechaliśmy do naszego hotelu, gdzie zjedliśmy obiadokolację i otrzymaliśmy nasze pokoje.
Kolejny dzień zwiedzania zaczęliśmy po godzinie 9. Zwiedziliśmy Sejm, Senat RP, Zamek Królewski oraz Muzeum Powstania Warszawskiego, które było ostatnim punktem wycieczki.
Po zwiedzaniu muzeum udaliśmy się do autokaru i wyruszyliśmy w drogę do domu, z postojem w Łodzi, aby coś zjeść. Do Świdnicy dojechaliśmy ok. godziny 23 ,również na parking przy zalewie, gdzie czekali już na nas rodzice.
Wycieczka bardzo mi się podobała, było naprawdę super.
Colin Zisiadis, kl. 8a
O wycieczce do Warszawy wiedzieliśmy już przed wakacjami. Długo zatem czekaliśmy na ten dzień, aby w końcu nadszedł.
29 września wraz z innymi klasami spotkaliśmy się na parkingu przy autobusie. Punktualnie o godz. 5:00 wyruszyliśmy w podróż.
Trwała około sześciu godzin, włączając w to postoje. Około jedenastej zza okien autobusu zaczęły wyłaniać się piękne, nowoczesne budynki stolicy.
Pierwszym punktem naszej wycieczki był cmentarz na Powązkach. Można było tam spotkać groby wielu znanych osób, my jednak najbardziej skupiliśmy się na mogiłach polskich harcerzy żyjących w czasach drugiej wojny światowej- w tym: Aleksa Dawidowskiego, Jana Bytnara i Tadeusza Zawadzkiego.
Następną atrakcją wycieczki było zwiedzanie Warszawy wraz z przewodnikiem. Był Grób Nieznanego Żołnierza ze zmianą warty, Krakowskie Przedmieście z Pałacem Prezydenckim i
Stare Miasto z Kolumną Zygmunta oraz Pomnikiem Małego Powstańca. W Warszawie panuje historyczny i zabytkowy klimat- dzięki temu można przenieść się w myślach w dawne czasy stolicy.
Po zwiedzaniu centrum Warszawy pojechaliśmy na Stadion Narodowy. Jego ogromna przestrzeń wywarła na mnie duże wrażenie. Z pewnością wrócę tam na wydarzenie sportowe lub koncert.
Na początku byliśmy w strefie kibica, a później zwiedziliśmy nieco bardziej prestiżowe miejsca: szatnie piłkarskie, sale konferencyjne i inne niedostępne na co dzień pomieszczenia.
Po całym dniu pełnym wrażeń marzyłem, aby trochę odpocząć, nasz autobus dowiózł nas do hotelu, gdzie czekał na nas obiad,a potem czas wolny, który miło spędziliśmy w koleżeńskim gronie.
Następnego dnia po śniadaniu wyruszyliśmy do kolejnych atrakcyjnych miejsc stolicy. Jedną z największych atrakcji było zwiedzanie polskiego Sejmu. To miejsce, które znałem wcześniej tylko z telewizji. W rzeczywistości sala obrad robi jeszcze większe wrażenie. Może za parę lat wrócę tam do pracy...
Podążając tropem historycznych miejsc, kolejnym punktem wycieczki był Zamek Królewski. Moim zdaniem nie wyróżniał się czymś wyjątkowym na tle innych zamków, które wcześniej już zwiedzałem. Za to Muzeum Powstania Warszawskiego, które odwiedziliśmy zaraz potem, to wyjątkowe miejsce.
Forma i aranżacja przestrzeni w muzeum działa mocno na wyobraźnię. W połączeniu z niedawno przeczytana lekturą "Kamienie na Szaniec" można wczuć się w klimat czasów powstania. Miejsce to wyróżnia się na tle innych muzeów ciekawymi, innowacyjnymi rozwiązaniami- przykładowo wywiady z ludźmi, którzy przeżyli okupację Warszawy, w formie rozmowy telefonicznej, którą niejako my prowadzimy z daną osobą. Podobał mi się również pomysł kartek z kalendarza- w muzeum można było znaleźć wcześniej wspomniane kartki, które opisują po kolei każdy dzień powstania. Zaskakującym rozwiązaniem był również film "Miasto ruin" wyświetlany z rzutnika, który można było oglądać jak w prawdziwym kinie. Moim zdaniem Muzeum Powstania Warszawskiego było drugim najbrardziej interesującym miejscem podczas naszej wycieczki- zaraz po Sejmie.
I tak przyszedł ten czas, by pożegnać się z Warszawą. Osobiście bardzo podobała mi się wycieczka. Najbardziej- tak jak już wcześniej wspomniałem- zaciekawił mnie Sejm oraz Muzeum Powstania Warszawskiego. Ta podróż zainspirowała mnie do kolejnych podróży do tego wspaniałego miasta.
Paweł Puślecki, kl. 8a